czwartek, 2 grudnia 2010

Londyn i spotkanie gwiazd

Miło było wyrwać się z KRK do Londynu. Przejść całym centrum miasta i popatrzeć na wielkie miasto znad brzegu Tamizy. Przyjemnie byłoby tu spacerować z Nim. On jednak został w Polsce.

Rozstanie daje jednak okazję do gorącego powitania na lotnisku. Z pocałunkiem prosto w usta.

Scena jak z filmu. W końcu przeżywam masę filmowych scen jako gwiazda i partner gwiazdy :)

http://www.darebinartscentre.com.au/page/Images/Theatre_Lighting_Large.jpg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz