piątek, 21 stycznia 2011

Mam smaka na coś słodkiego

Na dobry początek weekendu zjadłem już czekoladę gruszkowo-karmelową, ale zjadłbym coś jeszcze... Może to? ;)

z blip.pl
Ciekawe ile tu chemii... Ma ktoś przepis? ;)

Erotica alla polacca zaliczone

A ja z kolei zaliczyłem kolejną z paczki książek, które dostałem jakiś czas temu i opisywałem. Erotica alla polacca. Nowele dramatyczne Bartosza Żurawieckiego.

Lektura nadająca się do wystawiania na scenie, zresztą tak napisana. Prosto, wizualnie, pewnie każdy z nas słyszał o takich przypadkach opisanych w książce. Może się podobać, ale wielka sztuka to to nie jest - bardziej harlequin. Choć parę razy w tramwaju przeniosłem się przed deski teatru. Swoją drogą pomogło mi w tym oglądanie bez opamiętania dwóch odcinków Glee dziennie (raczej wieczornie)... Tam co odcinek wystrzeliwują fajerwerki i sypie się confetti.
Polecam na plażę (jako dodatek do obcisłych kąpielówek) lub na poczekaniu przed dentystą, żeby się porelaksować. W życiu zdarzają się ciekawsze przypadki. Ewentualnie można przekazać koleżankom.

Książka o tematyce głównie gejowskiej, choć uniwersalna - Erotica alla polacca. Nowele dramatyczne - Bartosz Żurawiecki


PS. Jutro planuję leżeć tyłkiem do góry i czytać inne pozycje. Lub w innych pozycjach i nie czytać. Ale o tem potem.

środa, 19 stycznia 2011

Lecz się

Poranna refleksja - jesteś chory, idź się lecz.
Tylko zmieniają się biurka, kaszel zostaje ten sam. Zamknąć ten zakład na tydzień, a zdrowie w narodzie wzrośnie.
Tarik K Mr Universe (homotrophy.com)

PS. Ponoć zima wraca... Choć lodu teraz mi i tak nie brakuje...

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Chusteczki nie tylko na dramat

Kochane media 24h/7

A propos naszej dzisiejszej porannej dyskusji o mediach i ich relacjach, które czekają nas zapewne z okazji beatyfikacji Jana Pawła II.
Już widzę Pospieszalskiego na kolanach Benedykta...



A oto cudowny przepis na newsa z d*py:



Dobrze to znam :)

Muzyczny weekend

Dużo muzyki filmowej, tańca, chóru, fotografii... Kulturalny, nieszablonowy weekend. Jak zwykle :)

Wracam myślami do koncertu The Overtones w Londynie. Kto nie słyszał, niech spróbuje.



The Overtones

Nie, ich nie kojarzę dzięki Attitude... Z koncertu w londyńskim Heaven.